Swoją przygodę z fotografią rozpocząłem w wieku 9 lat, kiedy otrzymałem pierwszy aparat fotograficzny, do dzisiaj pamiętam, to był NRD-owski CERTO KN 35. Rok później miałem już swoją własną ciemnię fotograficzną z powiększalnikiem Krokus, koreksami, suszarkami… co prawda mieściła się w piwnicy bloku, ale to nie było ważne… mogłem robić zdjęcia i sam je wywoływać. Po kilku latach zakupiłem pierwszą lustrzankę – Zenit 11 wraz z kilkoma obiektywami. To już było coś – teleobiektyw, obiektyw do zdjęć makro, do portretu… robienie zdjęć coraz bardziej mnie fascynowało. Wtedy wiele podróżowałem z rodzicami po Polsce, więc różnorodność krajobrazu pozwalała mi rozwijać swoją pasję. Głównie fotografowałem architekturę, przyrodę i oczywiście ludzi. Bardzo duży wpływ na moje spojrzenie przez obiektyw, miała wyprawa geologiczna na Ural w 1997 roku, w trakcie studiów na Uniwersytecie Śląskim. Zresztą pobyt na Śląsku, to kolejny rozdział w przygodzie fotograficznej. To tutaj zetknąłem się z profesjonalnym podejściem do zdjęć. Praca w laboratorium Kodaka pozwoliła mi zgłębić zakamarki fotografii, poparte uzyskaniem Certyfikatu Kodak Polska. Wreszcie, to tutaj zetknąłem się z Canonem. Aparat analogowy EOS 50 E, to był ogromny przeskok w jakości. Później pojawiły się aparaty cyfrowe, najpierw Canon EOS 450, a wreszcie perełka EOS 5 D Mark III.

Obecnie już jako ojciec trójki dzieci, staram się „zarazić” moich potomków pasją utrwalania piękna otaczającego nas świata na zdjęciach. W swoim życiu zatoczyłem pewien krąg, bo teraz to ja, wraz z moją żoną Renatą (osobą, która dzielnie mnie wspiera w realizowaniu fotograficznych projektów), wędrujemy po Polsce i pokazujemy naszym dzieciom to, co kiedyś nam pokazywali rodzice… i to jest piękne. Dzięki temu, że spotkałem na swojej drodze wiele życzliwych, ale też upartych w dążeniu do celu osób, dziś mogę nadal realizować swoją pasję. Trzydziestoletnie doświadczenie w branży fotograficznej realizuję obecnie w ramach działalności gospodarczej – FB fotografia biznesowa Sławomir Bogacz. Zapraszam do współpracy.